piątek, 28 marca 2014

Tydzień 6 dzień 41/105 sesja 3 i sesja 4

Dziś rano postanowiłem sprawdzić nowo oddany plac do ćwiczeń. Mimo tego że w planie nie miałem żadnego treningu z PULLUP, to i tak przyjemnie było trenować w tym miejscu.











Dietę staram się trzymać regularnie. Po trenigu zjadłem jabłko, marchew i serek cammebert.
Na resztę dnia czeka mnie taki oto zestaw:






















PS. Ćwicząc sobie spokojnie, zostałem uwieczniony przez pewnego fotografa.
Jak sie później okazało, był to pracownik redakcji Dzielnicy Bemowo, który fotografował plac na dzień przed oficialnym otwarciem.

Dziękuję za pamiątkę!

















Wieczorem postanowiłem poćwiczyć coś jeszcze. Umówiłem się ze znajomym na wspólny trening. Oczywiście opowiedziałem mu o Freeletics, a że w planach następną sesją był Hades, powiedziałem że jak chce, może go ze mną zrobić ;) I tak też się stało. Szliśmy równym tempem ;)
Jak na pierwszy trening kolega zrobił niezły czas:









i sesja 4 za plecami ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz