wtorek, 10 czerwca 2014

Tydzień 15 dzień 105/105 PODSUMOWANIE

Co du dużo mówić,, FREELETICS to jedna z najciekawszych przygód jakie mnie spotkały.
Polecam każdemu! Pomijając już sam fakt budowy ciała i zgubionej wagi, ćwiczenie w ten sposób daje wiele radości podnosząc samopoczucie każdego dnia.

W połowie sierpnia zamierzam powtórzyć 15 tygodni z Freeletics, tym razem w programie Stenght.

Czas na zasłużone wakacje :)

Oczywiście nie zaprzestaje treningów. Zostawiam bieganie 2x10 w tygodniu plus godzinne pływanie wymiennie z rowerem. Zamierzam do połowy sierpnia wykonać 16 tydzień jaki dostałem w prezencie od trenera oraz 5 darmowych tygodni, w między czasie robiąc sobie krótkie wakacje.

Waga zredukowana z 88,5kg do 78,1kg,
Obwód klatki piersiowej spadł ze 113cm do 107cm
Obecny obwód w pasie to 92cm
Biceps z 36cm na 34,5cm

I obiecane zdjęcie
01.01.2014 - 10.06.2014














oraz filmik ;)






Dziękuje wszystkim którzy mnie wspierali.

Pozdrawiam!


piątek, 6 czerwca 2014

Tydzień 15 dzień 104/105 sesja 7

Bardzo męczący dzień...
Od samego rana stresowałem się ostatnia sesją, z powodu ogromnego przemęczenia jakie towarzyszy mi od kilku dni.
Mięśnie odmawiają posłuszeństwa, są obolałe i ciężko nam się współpracuje, mimo silnej presji.

Nie mnie jednak trening ukończony, z czego jestem bardzo dumny :)






















Czas na kilku dniową regenerację!!

Tydzień 15 dzień 103/105 sesja 6 + bieganie

Możliwość treningu miałem dziś dopiero po godz 23...

Byłem mocno zmęczony i byłem bliski zrezygnować robiąc sobie dzień przerwy... ale kto rezygnuje przed linią mety? :D To przed ostatni dzień :)

HSPUSHUP MAX 42 w wersji uproszczonej
LEGLEVER MAX 137*
JACKKNIFE MAX 39*

Biegać skończyłem przed pierwszą nad ranem. Dystans 11,5km, czas 01h:10m

Biorąc pod uwagę, że nie miałem odpoczynku od blisko 8 dni, a był to intensywny czas, jestem już mocno zmęczony i obolały. Tęsknię za wolnym dniem, ale nie poddaje się, walczę.

Jutro ostatni dzień, zapowiada się ciężko ;)


środa, 4 czerwca 2014

Tydzień 15 dzień 102/105 sesja 5 + piłka nożna

Spełniamy małe marzenia :)

Dziś miałem okazje pograć na Pepsi Arena :)

Główna płyta boiska to istny naturalny dywan :D

Nie przebiegłem zbyt wiele, bo graliśmy na mniejsze boiska w poprzek głównej płyty, ale ze 2 km zrobiłem :)













Oczywiście wieczorem Atlas z nowym PB* 30m:23sek - to już 100 wykonanych zestawów!!

Super jest ćwiczyć w Parku pośród ludzi, którzy relaksują się w Pubie przy piwku :D

wtorek, 3 czerwca 2014

Tydzień 15 dzień 101/105 sesja 4 + bieganie

Po wczorajszym treningu czuję niesamowity ból praktycznie we wszystkich partiach mięśni... dawno tak nie było.

Wszelki większy ruch to ból

Hades w dniu dzisiejszym 30m:13sek + 10km biegu w 1h:07m...

Ogólnie jestem mocno wyczerpany... i marzę o dniu odpoczynku, ale nie tym razem. Trener wygasza w piątek i w piątek jest ostatni dzień 15 tygodni

ćwiczenia skończyłem o 22:30

Jedziemy dalej!!


poniedziałek, 2 czerwca 2014

Tydzień 15 dzień 100/105 sesja 3

Plan na dziś:

Situps - 150
Burpees - 250
Pullup - 100
Pushups - 150
Squats - 150
Jumping Jacks - 450
Leg Lever - 150


Artemis + Dione + Poseidon

To chyba z okazji setnego dnia treningu  :D:D:D

Wieczorem zdam relacje...

--------------------------------------------

Zrobione w blisko 01h:40m

To był najcięższy trening jaki w życiu przeżyłem... sama końcówka na resztkach sił.

Ciekawostką jest to że w 3 serii Diona, mój organizm niekontrolowanie przyśpieszył tempo... wow Dzieją się rzeczy na które nie mam wpływu :D














niedziela, 1 czerwca 2014

Tydzień 15 dzień 99/105 sesja 2

Po wczorajszym treningu czuje się świetnie, mimo że wieczór był pod znakiem obfitej kolacji ;)

Pogoda lekko się załamuje więc nie czekając na ewentualne pogorszenie, wyruszyłem na OSiR po porządnym śniadaniu.

Skorzystałem dziś ze sztucznej murawy, z racji ćwiczeń w miejscu.

Rezultaty:


































Nogi mocno spuchnięte, ale na rower starczyło jeszcze siły ;) Co prawda miało być 30 km , ale przejechałem niecałe 8km, deszcz był bardzo niecierpliwy.