Dziś powinien być dzień biegania, ale rano była tak piękna pogoda że postanowiłem to wykorzystać. Apollon ma w sobie 6x400m, więc idealnie wpisał się w dzisiejszy poranek
Pierwsze FL na powietrzu mam już za sobą! Nie mogę doczekać się wiosny - no zewnatrz ćwiczy się zdecydowanie lepiej niż w domu.
Na 10km pobiegamy jutro :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz